niedziela, 26 grudnia 2010

Podmienione prezenty


25 December 2010 Dzień dobry Pandy,
Czy spędziliście wspaniałą Wigilię ze swoją rodziną? Ja wczoraj ledwo zdołałem powstrzymać ogromną katastrofę, jaką szykowała moja babcia – swatka. Uuuff!!
Jak zdołałem to zrobić? To było całkiem proste: Po prostu pozamieniałem karteczki z imionami, które były na prezentach dla mojej babci i dla Elli. Sprytne, co? :cool: I tak moja babcia dostała prezent zawinięty w ten papier w serduszka, a Ella dostała prezent, który z pewnością był dla mojej babci. No fakt, że obie nie były jakoś szczególnie zadowolone ze swoich prezentów… W końcu Ella dostała ode mnie lokówkę. :oops: No a moja babcia tę sukienkę dla Elli, która przecież była za mała!! :shock:


Moja babcia oczywiście próbowała natychmiast tłumaczyć, że ten prezent na pewno miał być dla Elli, ale ja za każdym razem wchodziłem jej w słowo. Co prawda babcia jest teraz na mnie odrobinę zła, ale to nie szkodzi. Najważniejsze, że Ella nie dowiedziała się, że ją lubię. :mrgreen:
No nic, teraz podobnie jak Ella pojadę do moich rodziców i tam spędzę dni świąteczne. A jaki był wasz najpiękniejszy świąteczny prezent?
Do usłyszenia
gewcio

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz