sobota, 27 listopada 2010

Owca, która umie Judo

24 November 2010
Cześć Pandy,
Byliście już u Lili w igloo? Opowie wam, dlaczego chce uszyć na drutach tyle skarpetek. To po to, żeby… ale lepiej sami z nią porozmawiajcie!
One są do  Kalendarza adwentowego Panfu!! :D
No super Max, teraz to już nie będzie niespodzinka. Ale nadal opłaca się odwiedzić Lili w igloo. A to dlatego, że potrzebuje waszej pomocy! Biedna musi uszyć na drutach skarpetki dla WSZYSTKICH Pand, a sama nie da rady ostrzyc tyyyle wełny. :( A więc biegnijcie do niej i pozwólcie, że podaruje wam profesjonalną golarkę… a potem ciach-ciach-ciach – obcinamy! :D
No w twoim przypadku to było tak: beeee- AŁA beeee- AŁA :lol:

:shock: Oh nie, no co Ty robisz??? nie musisz od razu pokazywać tego zdjęcia wszystkich Pandom, no i będzie wstyd!! :o
Chichi, Ty też nigdy nie trzymasz języka za zębami, kiedy chodzi o moje bolesne historie. :mrgreen: Tak zostało zrobione to zdjęcie: Ella i ja staliśmy z naszą golarką ostrożnie obok owcy, żeby ją ostrzyc. Ella włączyła golarkę… KLIK!.. i podeszła do owcy bliżej. Ale owcy się to nie spodobało widocznie. Zaczęła bardzo głośno beczeć Beeeeeeee i uciekała gdzie popadnie przed tą golarką. Ella biegała za nią, ale owca zrobiła się naprawdę agresywna!! :???: Przebierała swoimi nóżkami, biegała dookoła, aż w końcu zakleszczyła Ellę w prawdziwie szykownym uścisku. Naprawdę zabawne, ta owca potrafi nawet Judo. :lol:
Zabawne??? Nie mogłam się w ogóle ruszać! Na szczęście Lili wpadła na mądry pomysł, w jaki sposób można uspokoić naszą owieczkę, żeby ją ostrzyc. Opowiemy wam to w piątek. Ale, jak was znam, to pewnie macie już jakiś pomysł, prawda? ;)
Do usłyszenia
gewcio

P.S. Pytaliście się nas, jak owieczka ma na imię. Niestety nie ma jeszcze imienia. Macie może pomysł, jak powinna się nazywać?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz