poniedziałek, 29 listopada 2010

Część 6 podróży w kosmos


28 November 2010
Witajcie moje kudłate Pandy,
historia naszych kosmicznych podróżników robi się coraz bardziej ciekawa! W tym tygodniu otrzymałam opowiadanie od Pandy Johnny333, która z wielką kreatywnością i polotem literackim rozwikłała zagadkę tajemniczego zniknięcia złoczyńcy Chiukruczione. Przeczytajcie co nasi bohaterowie zobaczyli w czekoladowej celi:
Kiedy podeszliśmy do tej czekoladowej dziury zobaczyłem malutką szparę, a w niej jakiś liścik. Chiukruczione napisał: “Jeśli chcecie mnie znaleźć, przynieście 3 tony trufli do…”. Byłem bardzo smutny, ponieważ reszta liściku była pokryta plamami z czekolady :( Poszliśmy więc zasmuceni do chatki. Kiedy weszliśmy cały pokój był zdemolowany!!! Zadzwoniliśmy szybko po policję. Sierżant Molkins znalazł poszlakę, a mianowicie pudełko ptasiego mleczka. Otworzyliśmy pudełko i znaleźliśmy następny liścik: “Gdzie są te trufle?!?!?! Przynieście mi je do wampirzej jaskini jak najszybciej, bo inaczej zaleje całą planetę oranżadką w proszku!!!” Strasznie się ucieszyliśmy!!! Wiedzieliśmy już gdzie szukać Chiukruczione!!! Ale był jeszcze jeden problem: skąd wziąść 3 tony trufli?!?!?! Szukaliśmy po całej planecie kogoś, kto dałby nam trufle; aż znaleźliśmy pewnego ogromnego kosmitę, który był kolekcjonerem cukierków!!! Opowiedzieliśmy kosmicie o dziurze i liścikach. Kosmita zgodził się dać nam 3 tony trufli, ale pod jednym warunkiem. Kazał nam znaleźć jego wyjątkowego złotego trufla, którego porwała pewna mała myszka i schowała go w mysiej dziurze. Trawui zajrzał do dziury i zobaczył tam myszkę, która właśnie miała zjeźć złotego trufla. I wtedy krzyknął: STOP!!! Myszka popatrzyła w jego kierunku i…rozpłakała się. Trawui szybko przechwycił trufla i dał go kosmicie. Kosmita z radością dał nam trufle, i podziękował serdecznie. Poszliśmy wszyscy do jaskini wampirów i… Chiukrucziona tam nie było, tylko pod kamieniem był mały liścik… Co było dalej? Dowiecie się w następnej części podróży w kosmos…
Widzę, że powinniście zostać młodymi detektywami! Dobrze, że udało Wam się znaleźć złotego trufla :!:  Trochę boję się o to, co mogło wydarzyć się później…w jaskini wampirów… Co było napisane w kolejnym liściku od Chiukruczione? Czy znaleźliście coś podejrzanego w kryjówce porywacza? Udało Wam się go spotkać i przekazać łup?? I wreszcie… Do czego potrzebne mu były 3 tony trufli ?!?!?! Mam nadzieję, że wyjdziecie z porachunków ze złem cało i bandyta raz na zawsze zostanie pokonany. Uważajcie na siebie, Drogie Pandy! Wysyłajcie kolejne relacje z Waszych pasjonujących przygód.
Pamiętajcie o maksymalnej długości opowiadania: 15 linijek. Jeżeli Wasze opowiadanie zostanie wybrane, oprócz miejsca na blogu dostaniecie w prezencie także ten specjalny medal:

Już nie mogę się doczekać, żeby przeczytać dalszą część tej historii! Ale nie zapominajcie, żeby zajrzeć dzisiaj do igloo. Manny i Lili zaprezentują Wam, nad czym tak pracowali przez ostatnich kilka dni: kominek w igloo i skarpetki do świątecznego kalendarza Panfu.
Love & Peace
gewcio

PS: Dla tych, którzy chcą przypomnieć sobie, co działo się w poprzednich częściach: TUTAJ znajdziecie relację z podróży w kosmos od samego początku :!:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz